Kocham piątki bez względu na to w jakim okresie roku przypadają i co ze sobą niosą. Piątek jest prawie zawsze tak samo pozytywny i oznacza coś, na co czeka się przez kilka długich, weekendowych dni – oznacza weekend! Dwa dni słodkiego lenistwa, które możemy wykorzystać jakkolwiek nam się podoba. Jeśli mamy ochotę przeleżeć cały weekend w łóżku, oglądając ulubione filmy i jedząc posiłki w pozycji leżącej to nikt nam tego nie zabroni. Rzadko kiedy zdarza się, bym w piątek miał zły humor. W większości przypadków piątek rządzi się swoimi własnymi prawami, czyli moim nieskazitelnym humorem od samego rana. Tego dnia mało kto i mało co jest mnie w stanie zdenerwować, bo w podświadomości cały czas tkwi ukryta informacja, że oto przede mną zasłużony odpoczynek.
Dzisiejszy piątek nie jest inny, a nawet jeszcze bardziej wesoły, bo zamiast dwóch dni odpoczynku czekają mnie trzy. Przedłużony weekend zawdzięczamy Świętu Trzech Króli, które akurat wypada w poniedziałek. Czy to nie wspaniałe, że za parę długich godzin spędzonych w dziale IT będę mógł powiedzieć, że mam trzy dni wolnego? Gdy pracuje się jako administrator baz danych Białystok, każde wolne jest na miarę złota, bo praca jest dość męcząca i czasochłonna. Przez osiem godzin dziennie opiekuję się całym systemem informatycznym firmy i jej bazą danych, zapewniam dostęp do informacji pozostałym pracownikom i pomagam im w problemach. Mimo, że lubię to, co robię, czasem mam jednak ochotę na chwilę odpoczynku i zwolnienie tempa. I ta chwila niedługo nadejdzie!