Jako administrator baz danych Bydgoszcz muszę posiadać świetną znajomość języka angielskiego, która umożliwia mi pracę w anglojęzycznym środowisku komputerowym. Przyznam, że nauka angielskiego była moją najgorszą zmorą w trakcie kilkunastu lat nauki w gimnazjum, szkole średniej i na studiach. Wiedziałem, że jeśli kiedykolwiek chcę pracować w branży IT to muszę znać angielski, dlatego tym bardziej dobijała mnie konieczność poznawania obcych słówek i nauki gramatyki. Nie lubiłem angielskiego, nie lubię i już pewnie nigdy lubił nie będę. Moje uprzedzenie do tego języka nie oznacza jednak, że nie zauważam jego przydatności. Gdyby nie znajomość angielskiego miałbym duże problemy z opanowaniem niektórych komputerowych i bazodanowych spraw. Wiedza boli, ale się przydaje.
Mimo, że staram się cały czas mieć do czynienia z angielskim to zauważyłem, że z czasem niektóre słówka wypadają mi z głowy i muszę włożyć wiele wysiłku w ich przypomnienie. Nie lubię cofać się w tym, czego się nauczyłem, dlatego postanowiłem pouczyć się trochę angielskiego samodzielnie i poćwiczyć zapamiętywanie nowych wyrazów. Zadanie, choć niezbyt urocze, na pewno bardzo się przyda i jeszcze bardziej podniesie moje poczucie własnej wartości. Jestem typem człowieka, który gdy już coś zacznie robić, to robi to na 100, a nawet na 120%. Tak jest w zawodzie administratora, tak było z nauką gry w golfa i tak jest z angielskim.