Myli się ten, kto uważa, że zawód administratora bazy danych polega jedynie na zarządzaniu danymi w firmie, odzyskiwaniu utraconych informacji, przydzielaniu haseł dostępu i zarządzaniu bazą. Może w innych koszalińskich firmach jest inaczej, ale w mojej administrator baz danych Koszalin jest kimś posiadającym o wiele więcej obowiązków i uprawnień niż tradycyjny administrator. Wiem co mówię, bo to ja jestem tym administratorem od ponad sześciu lat i przez ten czas zdążyłem bardzo dokładnie poznać wszystkie elementy zawodu administratora w mojej firmie.
Można powiedzieć, że w zatrudniającej mnie firmie nie jestem administratorem tylko informatykiem zajmującym się wszystkimi możliwymi sprawami informatycznymi, komputerowymi, internetowymi i telekomunikacyjnymi. Co z tego, że nazwa mojego stanowiska brzmi tak, a nie inaczej, skoro w rzeczywistości mam o wiele rozleglejszy zakres obowiązków niż można by się spodziewać.
Wcale nie dziwi, ani nie złości mnie fakt, że mam tak dużo obowiązków. Jestem jedynym absolwentem informatyki w firmie, dlatego to ja jestem osobą, do której zgłaszają się pracownicy o pomoc w ich komputerowych sprawach. Kto im lepiej pomoże, jak nie absolwent uczelni technicznej na kierunku informatycznym? Sam na ich miejscu od razu pomyślałbym o sobie. Lubię swoją ważną pozycję w firmie i to, że jestem jedną z osób, do której inni zgłaszają się o pomoc. Czuję się potrzebny i niezastąpiony.